19-23.05.2025
Poniedziałek, 19 maja, grupa uczniów III LO rozpoczęła dzień zupełnie inaczej niż zwykle. Dziesięcioro z nas wzięło udział w pierwszym dniu projektu realizowanego w ramach programu Erasmus+ (akredytacja) w Edith Stein Gymnasium w Bretten – naszej nowej szkole partnerskiej. Od pierwszych chwil poczuliśmy niesamowicie przyjazną atmosferę. Ciepłe przyjęcie przez dyrektora szkoły, pana Krügera, koordynatorkę projektu, panią Elke Wild-Siebert, oraz uczniów goszczących sprawiło, że od razu poczuliśmy się mile widziani. W szkole panuje wyjątkowy klimat – wyczuwalna jest otwartość, serdeczność, wzajemny szacunek i troska zarówno o człowieka, jak i środowisko. To miejsce sprzyja kreatywności i rozwojowi – nie bez powodu Edith Stein Gymnasium jest szkołą należącą do sieci UNESCO. Pierwszego dnia mieliśmy okazję zwiedzić szkołę, a następnie zaprezentować nasze referaty i prezentacje na temat naszych szkół i miast – wszystko po to, by lepiej się poznać. Odwiedziliśmy również Bretten – niewielkie, ale pełne uroku miasto z bogatą historią i wyjątkowym klimatem. Zwiedzanie rozpoczęliśmy na głównym rynku, gdzie poznaliśmy postać Philippa Melanchthona – słynnego humanisty i reformatora, który urodził się właśnie tutaj. Dowiedzieliśmy się, jak ważną rolę odegrał nie tylko dla miasta, ale i dla historii Niemiec. Następnie przeszliśmy przez stare miasto, podziwiając zabytkowe kamienice, wąskie uliczki i charakterystyczne budynki z muru pruskiego. Odwiedziliśmy również fragmenty dawnych murów miejskich oraz Gerberhaus, jedną z najstarszych i najlepiej zachowanych budowli w Bretten.W trakcie spaceru nasi gospodarze dzielili się ciekawostkami, a my mieliśmy okazję zadać pytania i porozmawiać – zarówno po niemiecku, jak i angielsku.
Zobaczcie, jak raz do roku na cztery dni Bretten przenosi się w czasie! ⚔️🎺🎠 – Kolorowe stroje, średniowieczne parady, pokazy rycerskie i niesamowita atmosfera – tak właśnie wygląda Peter-und-Paul-Fest w Bretten! https://www.instagram.com/peter_und_paul_fest_bretten/?hl=de
Kolejny dzień rozpoczęliśmy – klasycznie – lekcjami. Tu szkoła startuje już o 7:35, a od 9 klasy zajęcia trwają aż 90 minut. Poza standardowymi przedmiotami jak języki obce, matma, biologia czy chemia, trafiliśmy też na plastykę i muzykę. Było ciekawie! Działaliśmy razem z naszymi niemieckimi znajomymi – pełne zaangażowanie z obu stron. Po południu wybraliśmy się na wycieczkę do Karlsruhe – miasta, które może nie jest aż tak znane jak Berlin czy Monachium, ale zdecydowanie ma swój klimat i sporo do zaoferowania.Na pierwszy rzut oka Karlsruhe robi wrażenie uporządkowanego i przemyślanego miasta. I nie bez powodu – bo właśnie tu wszystko zaczęło się od… snu! Zgodnie z legendą, margrabia Karl Wilhelm miał sen, w którym ujrzał miasto promieniście rozchodzące się od jednego centralnego punktu. Obudził się, pomyślał: „Czemu nie?”, i tak właśnie powstało Karlsruhe – „Karl’s Ruhe”, czyli „spokój Karola”. Centralnym punktem miał być oczywiście pałac – czyli jego rezydencja. Od niego promieniście rozchodzą się ulice – jak słońce! Po pałacu przyszedł czas na spacer po parkach, których w Karlsruhe jest naprawdę dużo, oraz wizytę w centrum miasta – nowoczesnym, ale wciąż z mnóstwem urokliwych zakątków. Po zwiedzaniu miasta wpadliśmy w wir miejskiej gry typu escape game w centrum Karlsruhe! I to nie byle jakiej. Zamiast siedzieć w sali czy muzeum, musieliśmy rozwiązywać zagadki, szukać wskazówek na ulicach miasta i współpracować jak prawdziwy zespół detektywów. Trasa prowadziła przez różne zakątki Karlsruhe, więc przy okazji poznaliśmy jeszcze więcej ciekawych miejsc – tylko że w zupełnie inny, bardziej wkręcający sposób. Było trochę biegania, dużo kombinowania i jeszcze więcej śmiechu
Kolejnego dnia kontynuowaliśmy naszą językową przygodę – zarówno z niemieckim, jak i angielskim. Ciekawostka: w niemieckich gimnazjach od 9 klasy uczniowie omawiają lektury na lekcjach języków obcych. Niektórzy z nas mieli okazję wziąć udział w analizie Makbeta po angielsku – i poszło nam naprawdę dobrze! Na lekcjach nie brakowało angażujących dyskusji i ciekawych kart pracy. Zajęcia były dynamiczne i pełne interakcji – dokładnie tak, jak lubimy.Po południu odwiedziliśmy tecspaze – nowoczesną i kreatywną przestrzeń edukacyjną w Bretten. To miejsce prowadzone przez TB Technologieförderung Bretten gGmbH, które wspiera rozwój kompetencji cyfrowych wśród dzieci i młodzieży. Mieliśmy okazję osobiście doświadczyć, jak wygląda nauka przyszłości: rozmawialiśmy z robotem, programowaliśmy małe pojazdy oraz nagrywaliśmy film z wykorzystaniem green screenu.Wieczorem przyszedł czas na wspólną integrację – zakończyliśmy dzień pyszną kolacją w pizzerii i miłymi rozmowami przy stole. Dowiedzieliśmy się również o ciekawym projekcie , który uruchomiono w Gimnazjum im. Edyty Stein, który dotyczył oszczędzania energii, na którym zyskała zarówno szkoła, jak i środowisko – prawdziwy projekt typu „win-win”. Celem było znaczne zmniejszenie zużycia energii w budynku szkolnym. Wspólnie z uczniami opracowano działania, takie jak świadome wietrzenie sal, wyłączanie światła i urządzeń po zakończeniu lekcji oraz zwiększanie świadomości ekologicznej. Prawie w każdej klasie widzieliśmy alarm CO2, który naprawdę działa 🙂 W toaletach była też zimna woda w kranach. Pomysł ciekawy i godny naśladowania.
Czwarty dzień w szkole minął szybko a po południu zwiedzanie i wycieczka, czyli duża dawka wiedzy i wrażeń 🙂 Dzisiejszy dzień spędziliśmy w jednym z najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych miast Niemiec – Heidelbergu. Rozpoczęliśmy od spaceru po starym mieście, które urzeka swoją architekturą, wąskimi uliczkami i wyjątkowym klimatem. To miasto o uniwersyteckich tradycjach i kulturowym znaczeniu. Nie zabrakło czasu na krótkie przystanki, zdjęcia i zachwyt nad pięknem zabytków. Kolejnym punktem programu było zwiedzanie zamku w Heidelbergu, jednego z najbardziej znanych zabytków w Niemczech. Zamek robi ogromne wrażenie – zarówno swoją monumentalną budowlą, jak i niesamowitym widokiem na miasto i rzekę Neckar. Podczas oprowadzania dowiedzieliśmy się wiele o historii zamku, jego dawnych mieszkańcach i ciekawych legendach z nim związanych.Po intensywnym zwiedzaniu był też czas na chwilę relaksu – mogliśmy pospacerować po starówce, zjeść coś pysznego, kupić pamiątki i po prostu nacieszyć się atmosferą miasta. To był dzień pełen historii, pięknych widoków i nowych doświadczeń – na pewno zostanie z nami na długo!
Ostatni dzień naszego pobytu spędziliśmy w szkole. Ostatnie lekcje z naszymi nowymi kolegami i koleżankami. Wspólne wspominanie wizyty, podsumowania, porównywanie naszych systemów edukacyjnych w Polsce i w Niemczech. Nie zabrakło również planowania wizyty partnerskiej w ramach programu Erasmus + u nas w Lesznie. W październiku znowu się spotkamy, tym razem w IIILO 🙂 Nie zabrakło również wspólnego spaceru po pięknym Bretten.